W kierunku jakościowych zmian w polskim systemie edukacyjnym - czy regulacja studiów MBA jest potrzebna? -> Blog -> executivemba.pl - Strona główna

Archiwum

W kierunku jakościowych zmian w polskim systemie edukacyjnym - czy regulacja studiów MBA jest potrzebna?

W kierunku jakościowych zmian w polskim systemie edukacyjnym - czy regulacja studiów MBA jest potrzebna?

W ostatnich latach, polski system edukacyjny na poziomie studiów podyplomowych, szczególnie tych związanych z zarządzaniem biznesem - Master of Business Administration (MBA), stał się tematem szeroko dyskutowanym wśród ekspertów i praktyków edukacji. Od kilku lat pojawiały się głosy i opinie na rynku studiów MBA, które wskazywały na pewną nierówność pomiędzy uprawnieniami jaki daje dyplom MBA w Polsce a łatwością oraz praktycznym brakiem kontroli and procesem ich tworzenia i prowadzenia. Od 2016 roku posiadanie dyplomu MBA umożliwia obejmowanie stanowisk w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa bez zdawania egzaminu na członka rady nadzorczej. Wprowadzenie tej regulacji spowodowało lawinowy wzrost ilości studiów na rynku.

W centrum debaty znajduje się pytanie o wartość i wiarygodność dyplomów MBA. Kwestia ta nabrała szczególnego znaczenia w kontekście zmian ustawowych z 2016 roku, które zezwoliły absolwentom programów MBA na zasiadanie w radach nadzorczych bez konieczności zdawania egzaminu. To zaś może prowadzić do sytuacji, gdzie osoby nieposiadające wystarczających kwalifikacji i wiedzy mają znaczący wpływ na zarządzanie ważnymi instytucjami publicznymi.

Jakie są możliwe rozwiązania? 

Po pierwsze należałoby wprowadzić na poziomie Ministerstwa regulacji jakościowych dla programów MBA, które byłyby oparte na wzorcach światowych i unijnych. To podejście miałoby na celu zwiększenia transparentności i standardów kształcenia na tych prestiżowych programach.Wprowadzenie minimów programowych oraz minimalnej długości trwania studiów, podobnie jako to jest np. w przypadku studiów licencjackich lub magisterskich spowodowałoby standaryzację i ujednolicenie poziomu kształcenia menedżerów na studiach tego typu. 

Po drugie, należałoby wprowadzić dodatkowe kryteria, których spełnienie byłoby wymagane w przypadku kandydatów na członków rad nadzorczych taki jak np. ukończenie studiów MBA, które posiadają minimum jedną akredytację zagraniczną lub są notowane w rankingach studiów MBA. Dodatkowo można by wprowadzić dodatkowe kryterium minimalnego stażu menedżerskiego po ukończeniu studiów MBA. Warto podkreślić, że te rozwiązania nie mają na celu eliminacji absolwentów MBA z rad nadzorczych, lecz o zapewnienie, że osoby, które w nich zasiadają są rzeczywiście najlepiej przygotowane do pełnienia tak odpowiedzialnych funkcji.

Warto wspomnieć, że problem ten nie jest nowy. Od kliku lat pojawiają się w przestrzeni medialnej apele i listy otwarte do rządu o uregulowanie rynku studiów MBA oraz wprowadzenie kontroli nad procesem ich tworzenia. 

Debata ta wpisuje się w szerszy kontekst roli edukacji w kształtowaniu przyszłych liderów i menedżerów. W czasach, gdy umiejętności zarządzania i strategiczne myślenie są kluczowe dla sukcesu organizacji, istotne jest, aby programy MBA dostarczały solidnych i praktycznych umiejętności, przygotowując absolwentów do efektywnego prowadzenia biznesu i instytucji.

Wprowadzenie ewentualnych zmian będzie miało znaczący wpływ nie tylko na przyszłość programów MBA w Polsce, ale również na kształtowanie standardów edukacyjnych i kierunków rozwoju kadr zarządzających w kraju. 


: 26 stycznia 2024 | : Ze świata MBA